Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Problem z temperaturą

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Problem z temperaturą

    SS, ale i tak wolę zapytać bo w końcu po co przepłacać

  • #2
    Problem z temperaturą

    Witam wszystkich. Mój problem zaczął się od nastania chłodniejszych dni kiedy zorientowałem się że bardzo słabo grzeje mi ogrzewanie. Przystąpiłem do profilaktycznej diagnozy czyli sprawdzenia płynu chłodniczego. Po odkręceniu korka z zbiornika wyrównawczego zauważyłem że w środku pływa jakiś przypalony plastik (jak się puzniej okazało osłona czujnika poziomu płynu chłodniczego). Postanowiłem wyciągnąć go kombinierkami i część mi się udało a część nie ponieważ był za duży. Z plastiku tego wykruszyło się dość spora ilość drobnych przypalonych granulków budową przypominającą cukier. Po tym zabiegu auto przestało grzać całkowicie a dodam że temperatura na zegarze deski rozdzielczej wskazuje równe 90 st.C. płynu chłodniczego też jest stan. Nie wiem czy ten przypalony plastik w zbiorniczku już był w momencie zakupu samochodu bo nigdy tego zbiornika wcześniej nie odkręcałem a samochód posiadam niecały rok. Po nieudanej naprawie odstawiłem auto do mechanika. Mechanik usunął resztę tego plastiku z zbiornika i znalazł pod deską rozdzielczą usterkę w postaci wyłamanego jakiegoś plastiku który jest odpowiedzialny za otwieranie kanału grzewczego. Efekt tej naprawy był tylko jednodniowy bo dzień pózniej auto znów nie grzało. Znowu do mechanika który wymienił zbiornik wyrównawczy z korkiem i wyczyścił cały układ nagrzewnicy przemywając go wodą pod ciśnieniem i odkamienił. Afekt jest taki że autko bije ciepłem jak trzeba a nawet trochę za mocno. Problem usunięty ale opisałem go bo myślę że ma to powiązanie z następnym. A mianowicie denerwowało mnie falowanie obrotów na biegu jałowym w granicach od 600 do 900 więc znowu pojechałem do mechanika tym bardziej że raz zapaliła mi się kontrolka elektronicznego sterowania silnika. Mechanik podpiął auto do komputera aby szczytać błędy. Wyszedł taki błąd : uboga mieszanka na 1 cylindrze czy coś podobnego. Stwierdził że będzie to wina czujnika temperatury cieczy ponieważ VAG wskazuje 105 a nawet 108 st.C. a komputer podaje paliwo względem temperatury tego czujnika a ona jest za wysoka więc podaje tego paliwa za mało stąd te falujące obroty. No i wymiana czyjnika na nowy oryginalny co nic nie pomogło bo temperatura na nowym jest ta sama. Dodam że na wskaźniku na desce pokazuje cały czas 90 st.C. Zastanowiły mnie też temperatura węży od chłodnicy ponieważ w momencie gdy na VAG wskazywała 100-105 st.C. to górny wąż był gorący o dolny ten od termostatu był letni. Wentylator załączył się dopiero po przekroczeniu 105 st. No i mechanik dał następną diagnozę że to termostat padnięty lub zanieczyszczona chłodnica. Kazałem więc wymienić termostat i wyczyścić chłodnicę do momentu kiedy zadzwonił by mnie poinformować że ten termostat kosztuje 260 zł zamiennik. Z zaciekawieniem zajrzałem na allegro by zobaczyć co to za drogi termostat i faktycznie cena była tak wysoka ale wyczytałem tam że temperatura otwarcia tego termostatu wynosi 105 st.C. Dało mi to do myślenia by nie wywalać kupy kasy a znowu się okaże że element był dobry. Wcześniej zastanawiałem się już czy to nie będzie wina padniętej uszczelki pod głowicą ale żadnych objawów oprócz tego wypalonego plastiku w zbiorniczku nie ma a możliwe że było to już w momencie kupna samochodu który wtedy grzał normalnie i nie miałem żadnych problemów. Teraz auto też jeździ normalnie ale boję się czy ten stan żeczy nie doprowadzi mnie do faktycznej wymiany uszczelki. Może ktoś z was miał podobny przypadek a może ta temperatura na VAG ma taka być. Ubytku płynu nie zauważyłem auto zakopci na biało ale tylko na zimnym silniku w momencie rozruchu silnika a puzniej nie puści ani dymku. Olej silnikowy czysty płyn także. Proszę o pomoc bo już wywaliłem 800 zł a nię chcę się narażać na niepotrzebne koszty w postaci wymiany części metodą prób i błędów (wolę dać od razu 1000 zł za wymianę uszczelki pod głowicą niż teraz zapłacić kolejne 400-500 za wymianę termostatu i wyczyszczenie chłodnicy a za tydzień mechanik mi powie że to faktycznie uszczelka pod głowicą). Proszę o szybką pomoc bo boję się o motor w tym aucie jak moje przypuszczenia się potwierdzą.

    Komentarz


    • #3
      tomekfigura2, Wskaźnik na desce jest tak skalibrowany aby pokazywał 90 stopni (wskazówka pionowo) w zakresie 75 -110 faktycznej temperatury silnika. To tak dla "bajeru" aby nie denerwować kierowcy.
      Są dobre zamienniki termostatów w cenie około 100 pln.

      Czytając ten post zastanawiam się jaki masz problem z samochodem?
      Jeżeli nie ma błędów w samochodzie to po co szukać problemów i wydatków.
      Diagnostyka komputerowa samochodów - Poznań i okolice

      Komentarz


      • #4
        Jedyny błąd to ten z zbyt ubogą mieszanką na którymś cylindrze a opisuje ten problem bo te 108 stopni celsjusza to chyba wartość za wysoka, a może to prawidłowa temperatura więc pytam bo się znam na tym a boję się uszczelkę pod głowicą a jak jest walnięta to o sam silnik.

        Komentarz


        • #5
          Termostat sterowany jest przez ECU w zależności od obciążenia silnika i temperatury płynu, otwiera się przy 105 stC. Ostatnio jeździłem chwile z podpiętym lapkiem i uruchomionym vag-com'em, temperatura oscylowała pomiędzy 105 a 108 stC, powyżej włączały się wentylatory.

          Po zakupie też bałem się o uszczelkę bo brakowało 0.5 litra płynu i przy prze-gazówce zawsze jest słychać przelewanie się płynu.
          Zrobiłem test na obecność CO2 w zbiorniczku wyrównawczym, w ASO kosztuje 50 złotych.
          Na szczęście nic nie wykazał, zrobiłem już 12 kkm od tego momentu.
          Teraz wkurza mnie, że jak się rozgrzeje silnik to przez chwilę nie spadają obroty po naciśnięciu sprzęgła, najbardziej odczuwalne przy ruszaniu w momencie wrzucania dwójki.

          Komentarz


          • #6
            Ja mam pytanie o tego mechanika a raczej o jego sprzęt (chodzi mi o komputer): Pewny jesteś jego VAGu? Bo powiem Ci z góry że jeśli ma np. "tą polską wersję" to czasami pokazuje głupoty a nie błędy. Ja miałem okazję podpiąć się pod VAG com (nazwijmy go oryginalnym) i pod tego naszego VAG-a. Różnica jest momentami kolosalna i potrafi tylko wyprowadzić nas w pole a mechanik nas tylko kasuje. Ale to nie ten dział aby się tu rozpisywać o tym. Przemyśl to kolego. :wink:
            Renault Laguna HB IphII 2000 1.8 16V 120KM F4P / PB + LPG -> Skoda Octavia Combi I FL ELEGANCE 2002 1.8T 150KM AUM / PB

            Komentarz


            • #7
              VaGa miał chyba polskiego bo po polsku na lapku wszystko pisało ale czy ma to rzeczywiście jakiś wpływ?
              W każdym bądz razie dzisiaj odbieram samochód. Kazałem nie wymieniać termostatu tylko przeczyścić układ zobaczymy jakie efekty. A co do falujących obrotów kazałem wyczyścić przepustnicę.

              [ Dodano: Sro 16 Paź, 13 13:17 ]
              No i odebrałem auto od mechanika. Po przepłukaniu chłodnicy i termostatu (było na nim troche jakiejś galarety i trochę tych granulków co wcześniej pisałem) teraz maksymalna temp. na VAG pokazuje 99 st.C.
              Mam nadzieję że to nie za wysoka :? Po przeczyszczeniu przepustnicy pojawił się kolejny problem a mianowicie po tej czynności nie można zrobić adaptacji przepustrnicy (VAG jej nie widzi albo się nie łączy czy coś podobnego). Co gorsza teraz z obrotami jest jeszcze gorzej bo nie dość że falują w zakresie 600-900 to czasami auto samo wchodzi na chwilowe obroty nawet do 2000 i z powrotem spada na 800. Czyżby do wymiany była przepustnica powietrza ?

              Komentarz


              • #8
                Przepustnica powinna się uspokoić po pewnym czasie, bo zrobi się auto-adaptacja.
                Na forum czytałem, że pomaga też poczekanie chwile z włączonym zapłonem, przed uruchomieniem silnika. Wtedy właśnie przepustnica powinna osiągnąć skrajne położenia.

                Teraz masz za niska temperaturę płynu, bo normalna temperatura robocza dla tego silnika to 105 stC
                Dopóki nie włączają się wentylatory to temperatura jest ok, im wyższa tym lepsza bo wtedy silnik ma lepszą sprawność.

                Komentarz


                • #9
                  No to teraz mnie to uspokaja. Dzięki wszystkim za pomoc. Jak by były jakieś komplikacje to dam znać. Pozdrawiam.

                  Komentarz


                  • #10
                    tomekfigura2, co to za program co nie można adaptacji przepustnicy zrobić?
                    Przecież to podstawa po jej wyczyszczeniu i odpięciu od zasilania.
                    Ponieważ program ma problemy z przepustnicą może też źle interpretować inne błędy.
                    Podjedź do kogoś innego co ma program, któremu można zaufać.
                    Diagnostyka komputerowa samochodów - Poznań i okolice

                    Komentarz


                    • #11
                      Ten program jak dobrze zauważyłem to VAG

                      Komentarz


                      • #12
                        Zamieszczone przez kecaj
                        tomekfigura2, co to za program co nie można adaptacji przepustnicy zrobić?
                        Przecież to podstawa po jej wyczyszczeniu i odpięciu od zasilania.
                        Ponieważ program ma problemy z przepustnicą może też źle interpretować inne błędy.
                        Podjedź do kogoś innego co ma program, któremu można zaufać.
                        Zawsze po odpięciu zasilania trzeba robić adaptację? Po założeniu lpg, nie raz obroty mi się podnoszą i zaczynają falować,ale to nie zawsze.
                        Jeżeli mój post coś wniósł, to wyślij ,,pomógł,,

                        Komentarz

                        POWRÓT NA GÓRĘ
                        Pracuję...
                        X